***
siła finezja
łagodność miejsca
tak...
żyje słowo księdza
miłość i troska
cykl przemijanie
tak...
niech się stanie
uśmiechy dziecka
rysunek łąki
tak...
widzę te pąki
membrana barw
koloryt losów
tak...
zachwyt chaosu
sumienie wiara
pewność zdań trudnych
tak...
kipiel upojeń cudnych
prawda nie w ciszy
czystość na jawie
tak...
idę tym śladem
nadzieje trwałe
niepłoche marzenia
tak...
stanowcze twierdzenia
patos i humor
namiętność serca
tak...
jestem Ci wdzięczna
styczeń' 2006
Janowi od Biedronki
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.