Wiersz bez tytułu.
To nic, że używamy słów, które już Ktoś
wypowiedział
To nic - Wrażliwość zawsze ma inną
twarz.
To nic -, Bo choć wszystko było, to Ten
kto
patrzy, za każdym razem widzi to
inaczej.
Cóż jeden cichy głos, gdy wokół wrzawa.
Jeden szept - To jak milczenie
... Jak Dzika Jabłoń.
Nie chcą jej sadu owocowych drzew równe
rzędy
A leśne Sosny też nie są jej siostrami,
gdzieś w szczerym polu stoi sama - To jak
wygnanie!..
Cóż jeden cichy głos gdy wokół wrzawa.
Jeden Mój szept, to jak samotność.
Komentarze (5)
Rewelacyjne, jak widać można bez tytułu :)
Kto umie słuchać, ten usłyszy szept pośród wrzawy.
Tak chyba można zdefiniować poezję :)
Serdecznie pozdrawiam z + i :)
Szept w samotności jest jak skarga bez przyszłości...
"Cóż jeden cichy głos, gdy wokół wrzawa.
Jeden szept - To jak milczenie"
"Cóż jeden cichy głos gdy wokół wrzawa.
Jeden Mój szept, to jak samotność."
...
Ten utwór już raz przypominałem... Od niego zaczęła
się moja przygoda na "beju"