Wiersz chwalebny
Stoi panna w białej sukni, strojna w każdym
calu,
nigdy dotąd takiej smukłej, wyznam - nie
widziałam.
Włos spokojnie rozpleciony, złoci się i
mieni,
czy ktoś znajdzie milszy widok – zapytam
jesieni.
Może zgadnie ktoś tu z Państwa – co to za
bohater,
w strofce pierwszej wszedł do wersów,
skromny,
niepyskaty.
autor
mariat
Dodano: 2019-11-12 21:09:39
Ten wiersz przeczytano 1607 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
bardzo mnie zainteresował ten okruszek poezji
brzozy są piękne, szczególnie jesienią.
Brzoza w białej sukience
w złocistej listowej koronie :)
Brzoza zawsze była ozdobą jesieni.
Pozdrawiam serdecznie :)
smukła, biała, pozłacana
nad wyniosłym rzeki brzegiem
panna-brzoza zakochanym
ścieli ścieżki przez jesienie
Twardo stąpa twarz czerwieni
Sople wiesza rynnom
I po chwili nieuwagi już się ktoś poślizgnął
Pozdrawiam ;)
jak niepyskaty to niech wchodzi...
Całkiem udany kalambur wierszowany, a ukrył się,
proszę kalamburów miss - cis.
pomyślałbym o tej z kosą ...ale wiatry nam zimę już
niosą ... więc suknia szyta na miarę ...ozdobiona
soplami jak przyszła tak pójdzie i wiosna przywita się
z nami ...
niezbyt udane to dzień dobry
Myślę, że Jesień wita się z Zimą. Życzę dobrej nocki:)
Lubię włazić w Twe wierszydła, ach Droga Marysiu,
na pytanie, nie odpowiem, bo wezmę po pysiu.
Pozdrawiam Mario, dzisiaj u mnie na wesoło, a co!