Wiersz chwalebny
Stoi panna w białej sukni, strojna w każdym
calu,
nigdy dotąd takiej smukłej, wyznam - nie
widziałam.
Włos spokojnie rozpleciony, złoci się i
mieni,
czy ktoś znajdzie milszy widok – zapytam
jesieni.
Może zgadnie ktoś tu z Państwa – co to za
bohater,
w strofce pierwszej wszedł do wersów,
skromny,
niepyskaty.
autor
mariat
Dodano: 2019-11-12 21:09:39
Ten wiersz przeczytano 1595 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
Oby jak najwięcej było białych sukien.
Też mnie zmylił rodzaj bohatera.
Udała się zagadka
Pozdrawiam
Przyjemna wierszo-zagadka :) moc przedświątecznych
serdeczności
Bardzo lubię się do niej przytulać. :)
Świetna zagadka.Pozdrawiam.
Ps. Przy okazji o 1 rok nas odmłodziłem.
Było 46 głosów (nasz rok urodzenia),
po każdym kolejnym będziesz o rok młodsza Marysiu :)
Taką śliczną panienkę posadziłem prawie dziesięć lat
temu u siebie w ogrodzie, ostatnio troszkę ją z góry
skróciłem, włosy rozplecione, "strojna w każdym calu"
wabi swoją urodą. "Skradłem" ją z rynny komórki
sąsiadów, gdzie nie było szans na dłuższy żywot, miała
wówczas około 10 centymetrów wysokości, dzisiaj po
skróceniu ponad cztery metry.
Dobrze, że z opóźnieniem zaglądnąłem do tego fajnego
wiersza gdyż miałbym chyba problem z odgadnięciem jego
bohaterki. Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia :)
wiersz rzeczywiście można odbierać na wiele sposobów.
Może być to wiersz o rzeczywistej Pannie młodej,
której nie idzie poznać. Jej uroda może cieszyć oko aż
do przekwitnięcia, można tu zobaczyć zimę a nawet
wspomniane w którymś z komentarzy drzewo. Wiersz jest
niczym obraz wraz z kątem na niego patrzenia ,zmienia
się jego perspektywa. Pozdrawiam
Niestety sama nie zgadłam:(
Super zagadkowy wierszyk.
Pozdrawiam:)
Bardzo zgrabny wiersz:))Autorka przyznała się, że o
brzozie. Ja zobaczyłam zimę, czyli mnie zmyliło, więc
gratulacje za wywołanie wieloznaczności:)) a słowo
bohater wcale rodzaju żeńskiego nie wykluczyło.
Ciekawe zagadka, rozbudza wyobraźnię. Widziałam tą
brzozę.
Pozdrawiam serdecznie
Podoba mi się Twoja zagadka
Pozdrawiam
bardzo fajna zagadka - nie zgadłabym gdyby nie
komentarze
pomyślałam o ziemie - a tu proszę "Brzoza" - w całek
okazałości - ślicznie
Sławku - no właśnie, "bohater". Tu był ten haczyk,
który łapał i rzucał z powrotem do wody. Babcia sobie
poleciała pogrywając w kulki i zagrała jak w szkole
polonistki to robią [np. ...Powiedzcie kochane dzieci,
kto jest bohaterem powieści Bolesława Prusa, powieści
zaczynającej się na "L"]
Fajna zagadka. Przyznam, że zmylił mnie „bohater”. Bo
brzoza jak już, to bohaterka. :)
Pozdrawiam serdecznie Mario. :)