Wiersz czterysta pięćdziesiąty...
Łzy które niagarą rozpaczy
płyną po ludzkiej twarzy
bez zastanowienia
trzeba osuszyć promieniami
słońca nadziei.
A wskazówki rozpędzonych zegarów
odmierzają samotne chwile
wypatrując godzin miłości.
A w sercu nadziei więcej
bo życie każdego dnia
uśmiecha się do mnie
i daje różne niespodzianki.
A gdy ci w nudzie
będzie płynął dzień
idź do drugiego człowieka
i nudzcie się razem
może wtedy nudno nie będzie
bo człowiek z człowiekiem
nudzić się nie może.
Komentarze (8)
najgorsza jest samotność we dwoje
ciekawy wiersz
pozdrawiam :)
/A gdy ci w nudzie
będzie płynął dzień
idź do drugiego człowieka
i nudźcie się razem/ to super pomysł :)
Pozdrawiam :)
Mądre refleksje, popieram
Ładnie napisany wiersz, pozdrawiam juz prawie majowo;)
Kolejna ciekawa refleksja.
I jak najbardziej zgadzam się z puentą wiersza...nudę
czy samotność można zawsze czymś wypełnić,choćby iść
do drugiego człowieka.Mądra refleksja.Pozdrawiam
serdecznie.
motywująco
"bo człowiek z człowiekiem
nudzić się nie może." - z tym jedynym wybrany z pośród
ludzi tłumu.
Ładnie napisany wiersz, uśmiech dla Ciebie