Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wiersz czterysta siedemdziesiąty

Gołym okiem widzę
jak życie i miłość
idą w moją stronę
by zabrać samotność
i opóźnić śmierć.
I nie dałem się
omamić demoną przeszłości
bo anioły teraźniejszości
podeszły do mnie i powiedziały
my te demony zabierzemy
a ty tylko żyj.
A gdy będziesz
na kleczniku rozpaczy
wstań szybko z kolan
bo nadzieja cię woła.

autor

neplit123

Dodano: 2019-06-08 14:55:43
Ten wiersz przeczytano 312 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

_wena_ _wena_

ciekawy
pozdrawiam

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

jezeli "demoną" ( bo dopuszczamjaknajbardziej taką
możliwość) - to zabierzemy... - chyba "demonę". Po
zatym - ok. przemyslane i refleksyjne.
Pozdrawiam serdecznie:)

mariat mariat

Ładnie, tylko tu ą = om.
"omamić demoną przeszłości"

anna anna

a na liczniku masz 467 wierszy.
Ja za mamusią45- pochwała życia.

mamusia45 mamusia45

Piękna pochwała życia, nadziei i miłości, bez których
nie umiemy się obejść. Mam tylko wątpliwość ze słowem
/ demoną /. Wydaje mi się, że to rzeczownik rodzaju
męskiego i tak potem o nim piszesz. Ale to tylko
sugestia :)Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »