Wiersz czterysta sześćdziesiąty
Mój pokręcony rozum
przypomina czego brak
człowiekowi brak życia
życiu brak miłości
miłości brak człowieka
śmierci brak życia.
A gdy cię życie
zostawie tu na ziemi
to ty niebo
upomnij się o mnie.
A o moich miłosnych losach
nie będe mówił i rozmyślał
tylko poczekam aż
życie mnie do miłości zaprowadzi.
I bardzo lubię
jak na mnie patrzysz
dobrymi oczyma mój Boże
i jak mam twoją miłość Boże
pokazać innym ludziom?
autor
neplit123
Dodano: 2019-05-17 15:22:20
Ten wiersz przeczytano 516 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
i ja lubię i ja się zastanawiam i nieudolne próby
podejmuję :-)
Wybierasz pasywne czekanie na miłość. Mam jednak
nadzieję, że jak ujrzysz jej iskrę, to będziesz
aktywnie w nią dmuchał, aż rozpali się potężny ogień
uczucia.
Pozdrawiam serdecznie życząc udanego, sobotniego
wieczoru.
I rzecz jasna zapraszam do rewizyty (ostatni wiersz
też o Bogu, ale inaczej).
Pięknie. Miłość jest najważniejsza.
Pozdrawiam :)
Drogą miłości podążać...Piękny wiersz:) Pozdrawiam:))
dobrymi uczynkami wskażesz nam drogę do Boga i to
jedyna prawdziwa droga ...
Taka szczera rozmowa z Bogiem. Tylko, czy dostaniesz
odpowiedź na swoje pytanie?
a co do zapisu
tutaj mnie zatrzymuje:
"A gdy cię życie
zostawie tu na ziemi
to ty niebo
upomnij się o mnie."
chyba wkradła się literówka
"zostawię".
Pozdrawiam.