Wiersz o lecie
O lecie pisać by wiele,
że pyszne jak słodkie czereśnie,
że piegi maluje na ciele,
że kończy się zawsze za wcześnie,
ze barwne jak tylko być może,
że strojne kwiatami i zielem,
że pieśnią rozbrzmiewa maryjną,
w sierpniowe upalne niedziele,
że ciepłem pustynnym znużone,
w akwenach przeróżnych się chłodzi,
w zachodu pastelach słonecznych
jak czapla nad rzeką tak brodzi
lecz ja powiem krótko na temat
choć skwarem przypieka od rana
i siły upałem odbiera-to jestem
w nim zakochana
Komentarze (3)
Podoba mi się ten letni klimat:)
Kocham wiosnę i lato. Pozdrawiam bardzo serdecznie
och, ja też kocham Lato, na całe szczęście to
wspaniały kochanek i starczy dla każdej ;-) super
wiersz, bardzo mi się podoba :-)