Wiersz o miłości
Miłość, która zawsze wywołuje najpiękniejsze uczucia...
Wyczytałam z twych oczu błękitnych nutkę
blasku miłości
Tak szybko ją wzięłam do siebie kochając
bez wzajemności
Niebawem poczułam szczęście, serce z
radości, aż wrzało
Tak mocno kochało, tak mocno cię chciało
Pokochałeś i ty mnie czując błogie
zakochanie
Choć oboje nie wiedzieliśmy co dalej się
stanie
Jak kota w worku wzięliśmy siebie
A teraz nasze gwiazdy widnieją na niebie
Gwiazdy miłości, przyjaźni, wierności
Płomyki te są najwyższej jakości
Z euforią w sercu darzymy się piękną
miłością
Odwzajemniamy się za to wielką radością
Niech każdy w życiu poczuje siłę królowej
serca
Która otacza ludzi coraz bardziej i
zwnieca
Nie brońmy się, bo i tak nie ucieknie
daleko
Nie szukajmy bo jest ona pod powieką
Niech każdy poczuje to, co czyni nas szczęśliwymi... /Marcin:*
Komentarze (3)
ostatnie dwa wersy podkreślaja całą resztę,tylko
trzeba odwagi aby podnieść tą powiekę
Wspaniały wiersz....pogratulować:)
Ciepła ,dobra miłość z wzajemnością ...wiersz jest
tak optymistyczny ,ze ten kto nie wierzy w miłość
zmieni zdanie