Wiersz osiemdzięsiąty piąty
Cóż więc mam zrobić
zapytał Bóg
a echo pytanie powtórzyło
co mam zrobić
abyś człowieku
uwierzył w moją miłość
dla ciebie
przyszedłem na ziemię
aby cię uratować
bo cię bardzo kocham
dla ciebie
pokonałem śmierć
a tobie mało
bo we Mnie nie wierzysz
uwierzyłeś bożkom
tego świata
a Moją
miłość odrzuciłeś
powtórnie zapytam
co jeszcze mam
zrobić dla ciebie
powiedz a Ja
to zrobię
choć nie wierzysz
Ja wierzę w ciebie
i kochać
nigdy nie przestane
Komentarze (7)
nie przestawać wierzyć i kochać,,,
Czytałam i odeszłam jak zawsze z refleksją:))
Pięknie piszesz o wierze...
Sklania do refleksji pozdrawiam
Chyba chciałeś napisać bożkom,
a refleksja trafna:]
Jezus wie, co robi i mówi. Na pewno jest Miłością +)
...?!