Wiersz pięćset szcześciesiąty...
Twoje oczy niekochane
choć wypatrzyły miłość
twoje usta milczące
choć powiedziały kocham
twoje serce rozdarte
choć bijące dla kogoś
a ja obdarzony pustym sercem
czekam czekam czekam.
Zapotrzebowanie na nadzieję
dziś wcale nie maleje
jest takie same
jak wczoraj dziś i jutro
bo te czasy jakoś smucą
bo ta radość jakoś ludzi omija.
Spróbuj życie zrozumieć
spróbuj ludzi pokochać
spróbuj łez smutku nie wylewać
jeśli ci się uda brawo
jeśli ci się powiedzie trudno
widocznie jescze raz
musisz spróbować.
Komentarze (3)
Za Anną :)
uczucia często się mijają, albo są skierowanie do
niewłaściwych osób
Garść życiowych refleksji.
Napisałabym "takie samo" zamiast "takie same", ale to
nie mój tekst.
Chyba uciekło Ci "nie" z wersu trzeciego od końca.
Miłej soboty:)