Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wiersz polityczny

Postawę obserwatora przyjmuję,
pozbawiony złudzeń i nadziei,
patrzę jak świat się smogiem truje,
jak trawa przestaje mieć kolor zieleni.

I gorzko, rozgoryczenia pełen,
z osiemnasto-procentową szansą
na przeżycie, mam nieskrywaną obawę,
że skończy się ludzkie bycie!

Ziemio! Nie, nie jest to lewacki bełkot.
Nie, wszak patrzę racjonalnie.
Za wysoki to dla ludzi mur, płot –
nie jestem złośliwy specjalnie.

Bomba atomowa,
nierówność społeczna.
Wszystko to wybuchnie,
a ekologia będzie pierwsza.

Wieszczę, mając tylko ośmioprocentowe
szanse na przeżycie, to nic –
Skończą się brzuchy plażowe,
skończy się europejskie tycie!

autor

Poukładany

Dodano: 2018-12-07 00:38:54
Ten wiersz przeczytano 830 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

AMOR1988 AMOR1988

Fajnie tak, pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »