Wiersz z półksiężycem w...
https://www.youtube.com/watch?v=SCZCivLEdJQ
Wiersz z półksiężycem w perspektywie.
Historia Polski ma swój początek,
gdy książę Mieszko, syn Siemomysła,
poddanym kazał zmienić obrządek
i ślepo wierzyć w Jezusa Chrysta,
na chwałę wieczną czyniąc znak krzyża,
temu, co umarł, nie wiedzieć czemu,
na końcu świata albo ciut bliżej,
jakieś czterdzieści pokoleń temu.
Gall Anonimus pisał w kronice,
że Chrobry tępił pogan z zapałem -
dębowe gaje, kult Swarożyca
i Sobótkowe Noce Kupały.
Lecz nic w historii nie jest na zawsze,
refleksja rodzi się oczywista,
że za czas jakiś, jakby nie patrzeć,
na naszych ziemiach nastanie islam.
Najlepszy oręż to brzuch kobiety
i wróg przez chwilę się nie zawaha,
w miejsce kościołów stawiać meczety,
a boga zmienić nam na Allacha.
Kto zaś zamarzy być agnostykiem,
temu kindżałem popieszczą grdykę.
Komentarze (87)
My Polacy mamy same dobre doświadczenia z wyznawcami
Islamu. Od Grunwaldu przez całą naszą historię aż do
II RP w wojsku polskim służyły chorągwie tatarskie. I
dobrze się spisywały. Potomkami Lipków (Tatarów
litewskich) było też wielu zasłużonych dla kraju
ludzi, że wymienię tylko Henryka Sienkiewicza i Jana
Lechonia.
Wiem, czego się boisz. Utożsamiasz mahometan z
islamskimi terrorystami. To jednak błąd. Tak, jakbyś
utożsamiał chrześcijan z ojcem Rydzykiem.
Wiktorze, po przeczytaniu Twojego komentarza, ułożyła
mi się w głowie rymowanka:
A co z kapłanami, gdy islam nastanie?
Nic, będą dalej służyć bogu, tylko zmienią wyznanie.
Mimo, że jestem katolikiem a nie agnostykiem, to w
większości zgadzam się z przesłaniem wiersza.
Mocny przekaz...
Boże, uchroń naszą Ojczyznę od islamu.
Pozdrawiam
Paweł
Ciężki temat, wiersz pierwsza klasa.
Pozdrawiam Arku.
Chodząc w masce covida - doceniam urodę i wymowę nie
tylko arbskich oczu kobiet.- teraz mamywiększa - bo
"usprawiedliwioną" potrzebę - aby w niespojrzeć. -
jednak nie oczekuję wiele od kobiety - będącej nie z
puchu - tylko z ciała i krwi. czekam na zakończenie
epidemii - aby mogły zdjąc maski.- ja i tak je
rozpoznaję po oczach, a będzie się zdecydowanie lzej -
naturalnie oddychać. - tak więc - zwlaszcza w epoce
covid - nie polecam wycieczek na pustynię piaszczysta
ania na ciele plaze i rafy Morza Czerwonego - ani do
cieplych i gorących krajow - chocby to miałybyc
-Emiraty z wysokoścowcem i fontanna oraz z księzycem z
bajek Trzaskowskiego i palmą z Ronda de Goulla.
Awiersz - bordo - jak zawsze - warsztatowo - bdb. - Z
historią spierac się nie wolno ( z jej faktmi) -
jednak zwazac nalezy - do czego służa przypomnienia
historyczne i tworzone opowiesci - tworzone przez
wyznawcow nwych kościołow - tworzonych "rodzimie" w
Polsce - odwolujących się i ozywiających
strosłowiańszczyzznę, panslwizmi i starpogaństwo - i
zwalczające - zywa polską tradycję - powulując się na
korzenie wymarłe i wymyslane - w negacji nie tylko do
struktur- ale - głownie- do wartości kosciólow
chrześcijańskich - przed wszystkim - w negacji do
katolicyzmu.
Pozdrawiam serdecznie:) Poltyak ich i nareacjajest
szczególna; ponoc cenią wlasne wartości i wiarę - ale
- bronśwarogu- by cokolwiek przyjelli z tego katolicy,
chrzescijanie i ich kościół.- raczej - zdecydowanie
racej - niech kościól ten zginie - najlepiej
zanegowanyi popsuty jak wspólnota i oparcie wiery i
wartoci. - w najlepszy razie jest to jedyni proba
zniszczenia katolickiej konkurencji - przez zepsucie
jej kaplanow i wierncych.
:))) - pozdrawiam Bordo:)
Interesujący mocny przekaz. Nie daj Boże, ale stać się
może. Pozdrawiam Bordo Blues
Nie damy się !. Pozdrawiam :)
Religie wymagają ślepego posłuszeństwa; a wiara musi
być poparta wiedzą i doświadczeniem mz.
Kto wie,czy w ferworze zdobywania nowych wyznawców nie
pogardzą również męskimi lędźwiami...
/allah/
Pozdrawiam Arku :)
Jakby nie patrzeć islam już mamy,
"diabelskie moce" władzę sprawują,
naszego Stwórcę mają dziś za nic,
jego fałszywy obraz malując...
Według mnie Bóg po to ofiarował ludziom rozum by
nauczyli się odróżniać dobro od zła. Będzie ich
oceniał po czynach a nie po wierze. Źle, fałszywie
głoszona, przynosi więcej strat niż korzyści. Rządzący
bardzo często w tym celu ją wykorzystują manipulując
oczekiwaniami Stwórcy, który upoważnia rodziców do
podejmowania jakże trudnych decyzji odnośnie
przerywania ciąży. W takich sytuacjach zawsze winno
się wybierać mniejsze zło. Lepiej żeby strasznie
cierpiące dziecko, pozbawione szans na lepsze życie,
poszło prosto do nieba, niż kazać mu w "imieniu" Boga
znosić wraz z rodzicami jego jakże bolesne katusze.
Temat rzeka. Dobry, potrzebny wiersz Arku, zmuszający
niejednego z nas do logicznego myślenia. Serdecznie
pozdrawiam życząc miłego wieczoru i udanego weekendu
:)
to co ostatnio się dzieje to nie brzmi zbyt dobrze
wygląda to niezbyt ciekawie
mocny tekst.
Bardzo wymowny i mocny przekaz, pozdrawiam serdecznie,
pozostając w refleksji wiersza.
Interesujący, dobry, mocny wiersz.
Lubię bardzo Twoje pisanie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Tu chyba Budda będzie wszystkich godził i swoje
pokolenie płodził.
A Stwórca patrząc na to zacietrzewienie ubolewa
szalenie, że on Adamowi nic takiego nie zalecał, ani
Ewie wytycznych nie dawał, by za akry i połacie
walczyli niby w jego majestacie. Wniosek z tego prosty
- któryś z duszków stworzony ciągle pragnie mamony.
Witaj Arku.:)
Dobry i mocny wiersz i jego przekaz.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Zamień agnostyka na katolika
i może wtedy będziemy kwita.
Trzymaj się zdrowo Arku.