Wiersz o śnie
W ciemną noc majową nad bezsenną skronią
odganiam tańczące nade mną złe myśli.
Wiatrem kołysana i jaśminów wonią
usypiam świtaniem - może mi się przyśni
że ptakiem ulatam hen wysoko w chmury
podmuchem niesiona pod stropy niebieskie
to opadam na dół to lecę do góry
haftując lazur nieba w lotne arabeski.
Śpiew mój niekiedy nazywają krzykiem
bo w sercu mam miłośc ale i ból taki
a choć nigdy dla nikogo nie będę
słowikiem
to bardzo pięknie być ptakiem.
Śnię że kwiatem jestem płaczę
łez mych rosą
że woń ze mnie z wiatrem
wiejącym odpłynie
Że słońca promienie które życie niosą
płatki moje w popiół zamienią jedynie.
Może zdąże jeszcze i w dłoniach poniosę
ku ustom twym gdy noc nastanie cicha
pozbieraną z mych płatków
brylantową rosę
Z rąk mych ją wypijesz
jak z kwiatu kielicha
Choć uroda moja jest tylko przelotna
choć zimą mnie nie ma kwitnę tylko latem
Rosnę w twym ogrodzie smutna i samotna
to bardzo pięknie być kwiatem.
To znów drzewem jestem
lipą wiązem klonem
Wysmagana wiatrem dumnie w siłę rosnę
Jak gałęzie wnoszę ku górze
ramiona zemdlone
by móc zieloną szatą okryć je na wiosnę
Wietrzyk po mnie tańczy
gałązki potrąca
jestem trochę szumem
jestem trochę śpiewem
Chłodny cień rozdaję i wołam do słońca
że dobrze dobrze być drzewem.
Ewa Smietanowska
Komentarze (6)
Zajrzałam tu z ciekawości. Uff:)
Przyznam, że ciekawy tekst, ale dodam, że śmiało
mogłyby to być co najmniej dwa udane wiersze. Mała
uwaga na przyszłość, że więcej nie znaczy lepiej. Nie
obraź się na mnie, ja tylko tak z koleżeńskiej
życzliwości:)))))
tworzysz wspanialy nastrój słowa płyną ...wirują
odkrywając głębię twoich myśli i romantyczną duszę:-)
:-) :-)
Pięknie kołysze jak motylek na wietrze (takie mam
skojarzenie).Pozdrawiam
Ten sen kołysze, przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam
:)
Piękny, letni sen..
Pozdrawiam.:)
...że dobrze być drzewem.
Rozsypujesz liście
w Twoich pięknych strofach
barwnie i soczyście
świat Ciebie pokocha... +++
Pozdrawiam