Wiersz sto czterdziesty piąty
Przechodzę z jednego
dnia na drugi dzień
uważnie by nie pomylić
i by odróżnić
zło od dobra
prawdę od kłamstwa
miłość od nienawiści
wiedzę od niewiedzy
czekam cierpliwie
aby przez mój dom
przeszedł anioł
wtedy wszystkie
grzechy przejdą
i zostaną zapomniane
a ja oczyszczony
i wykąpany
w przelanej krwi
uklęknę i podziękuję
za Twą dobroć
Panie
autor
neplit123
Dodano: 2016-11-27 13:35:29
Ten wiersz przeczytano 1854 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Piękne wyznanie. Pozdrawiam.
piękny
Ciekawy :) Pozdrawiam +++
przechodzą anioły przez nasze życie często ale my
zajęci tym co niepotrzebne albo próżne ich nie widzimy
codziennie obok nas toczy się życie, dokonujemy
wyborów, o tym czy właściwych dowiemy się
później,,,pozdrawiam :)