Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wiersz trzysta osiemdziesiąty piąty

Niech to będzie
pocieszenie dla samotnych
że za samotnością
zawsze idzie cień miłości
i niezależnie od wieku
niczym się nie zajmuj
oprócz życiem
wtedy ono poda ci rękę
i żeby smutno nie było
śmierć zawsze nazywajmy
dalszym życiem
i trudno szukać usprawiedliwienia
gdy miłość bywa nieodwzajemniona
bo czy można
nazwać zbrodnią
jak ktoś nienawiścią
odpłaca za miłość

autor

neplit123

Dodano: 2018-12-13 14:03:10
Ten wiersz przeczytano 346 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

anna anna

to jeszcze zależy do czego ta nienawiść zdolna jet się
posunąć- czasem rzeczywiście prowadzi do zbrodni.

marcepani marcepani

nienawiścią za miłość... nie wiem jak to nazwać... ale
nienawiść to uczucie wyniszczające...

AMOR1988 AMOR1988

No i pięknie, refleksyjnie, pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »