Wiersz trzysta siedemdziesiąty

Kurcze takie okrutne jest życie, że właśnie takich
ludzi mijamy, pozdrawiam :)

Wiele zapytań w tym wierszu
sam sobie odpowiesz
tak jak u t z w:)

Wiele pytań zadajesz neplicie,
cóż nasz kraj ejst pełne skrajności, są ludzie bardzo
zamożni, którzy raczej mają uśmiech na twarzy, są też
i tacy, którzy ledwo wiążą koneic z końcem i nie od
końca jest to ich wina, bywa, że po latach pracy mają
głodowe emerytury na przykład, ale i zwykli szarzy
ludzie często zarabiają grosze,
zatem uśmiech u nich nie gości, gdy np brak na leki, a
choroby u nich goszczą:(
Krew przelewaliśmy za wolność, bo niestety wciąż jej
nie mieliśmy, dziś możemy z niej się ciszyć, a czy w
pełni?
To już inna sprawa, gdy wiele jeszcze historii
szwankuje, również nasza mentalność, bowiem zapominamy
o tym, iż
zgoda buduje, a nienawiść rujnuje, a niestety ta
nienawiść bywa obecna w naszym kraju, itp itd....
Wiersz do zatrzymania, w każdym razie, pozdrawiam
serdecznie neplicie:)

Człowieku - na te pytania odpowiem pytaniem - ile Ty
masz lat, że stawiasz takie pytania? Przecież
odpowiedź sama ciśnie się na usta - jak sobie
pościelesz, takie będziesz miał sny.

Witaj neplit123, jakże wiele mądrości życiowej
zawierają Twoje kolejne wiersze. Z przyjemnością i
należytą uwagą przeczytałam niniejszy wiersz, za który
dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie:-)

Bdb przesłanie wiersza
Pozdrawiam serdecznie :)

Nie miałabym nic przeciw takiemu przewodniemu hasłu;
pozdrawiam serdecznie.

Ja kocham wszystkich i w twarze nie pluje,
niech tylko taki jeden się nade mną zlituje.
Pozdrawiam Neplit tylko się na mnie gniewaj, że
włączyłem się do Twojej opcji wierszowania.

niech miłość
będzie naszym przewodnim hasłem!

Warto marzyć i dążyć do spełnienia...

Udany wiersz pozdrawiam