Wiersz o wędrowaniu Słońca
Alicji Leśnej - czyli... - Lilianie z Krainy Czarów
Chcę z Tobą – powędrować – o Słońca
Zachodzie
śródleśnym matecznikiem, pośród ścieżek
znanych.
Alicjo Najpiękniejsza – być – w Twoim
ogrodzie
- to poznać – Natury – smak
zaczarowany...
............
Żaden kwiat – nie był – delikatniejszy,
bardziej wonny
- i bardziej niewinny – od Ciebie.
Żadna gwiazda – nie była od Ciebie
jaśniejsza,
a żaden urok życia – nie będzie bardziej
prawdziwy
i naturalny, niż Ty.
Żaden wiersz – nie zdoła
przybliżyć Twojej mocy
i siły słonecznego blasku.
Żaden ptak – nie będzie bardziej wolny
i bardziej szczęśliwy...
niż ja.
......
- Moje słowa – pisane o świcie – są śpiewem
ptaka
witającego powracającą wiosnę – i Słońce
- i ożywający Świat.
Ten Świat – i świt
i Słońce
wspomnienie zmierzchu
i późnego lata
oraz Matka Ziemia, na której wraz z Tobą
siedziałem
- witając Ciebie i zmierzch – to Ty
- i zawdzięczam je Tobie.
...
Jesteś mocą, radością
i powracającym życiem
- a pożegnanie – to tylko chwila
na sen,
który – ślepym i nierozumnym
- i tak – nie zdoła przybliżyć – Twojej
mocy
i siły słonecznego blasku.
23 marzec 2002
Komentarze (45)
Dziękuję Kubo! Przesylam serdeczności:)
Szczerość i miłość .Piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie
Przepraszam! - chciałem napisać "Dzięki Patrioto" - i
dalej, jak w poprzedzającym komentarzu...
Pzdr:)
Dzięki Patioto! - faktycznie - moje ostatnie 20 lat -
należy do Alicji: dzięki niej i w dużej mierze - dla
Niej.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękne uwielbienie ulubionej bohaterki literackiej
autora wiersza. Pozdrawiam serdecznie:)
Marku! - miłość to Twoja domena poetycka. Tym bardzej
cieszę się, że zagłębiłeś się w wiersz i pochyliłeś
nad charakterem i temperaturą moich uczuć.
Dziękuję i srdecznie pozdrawiam:)
Kopelko! - sliczne dzięki i pozdrowienia:)
Krzemanko: dziękuję za pochwałę urody uwielbienia:).
Co do ilości zaimków- to masz rację, ale nie bardzo
wiem, jak inaczej mógłbym przekazać moje traktowanie
Aicji, ktora stala się dla mnie kazdym radosnym dniem,
świtem, zmierzchem i wędrującym Słoncem - nie jedynie
samą osobą ludzką i przyjaciółką.
Pozdrawiam serdecznie:)
Klimaty które lubię:)
Miło było mi zagłębić się w treści tego wiersza i
poczuć piękno miłości.
Pozdrawiam Wiktorze.
Marek
Pan Bodek i Marylka: wyzanie bylo gorące, jak samo
uwielbienie. Alicja byla pierwszą osobą po moim
życiowym rozbiciu, ktora pozwolila mi uwierzyć w
siebie i normalnie - cieszyć się każdym dniem.
Pozdrawiam serdecznie a za uwagę dla wiersza -
dziękuję:)
Piękny;)
Pięknie wyraziłeś uwielbienie Alicji.
W tym fragmencie:
"- witając Ciebie i zmierzch – to Ty
- i zawdzięczam je Tobie." pogubiłam się w zaimkach.
Gdyby wiersz należał do mnie chyba bym z niego
zrezygnowała, ale na szczęście dla wiersza nie jest
mój. Miłego dnia:)
Ale wyznania!!! Serce od nich rośnie.
Serdecznie pozdrawiam
Wyznanie nie z tej ziemi Wiktorze.
Tylko Ty potrafisz tak przekazac.
Serdecznosci ode mnie :)
Dzieki za odwiedzinki :)
Broniu! dzięki za "doszacowanie" tej miłości, bo
przeminęła nasza gorączka, ale jest przyjaźń i
bliskość ąż do dziś. Alicja - z korzeniami w
bialoruskich lasach - jak mało kto - rozumiala ich
naturalny organizm.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)