Wiersz wspomnieniowy
Otwieram pidełko wspomnień
wypadły z niego wasze usmiechu i te
słoneczne dni...
i tak sobie pomyślałam , że napisze
wiersz-
wiersz wpomnieniowy...
Chciałabym w nim wam podziękowac za:
Twój usmiech Martusiu
Twoje głupie żarty Dominiku
Twoją zawsze wesłą minkę Gruby
Twoje psoty niewinne Misiu
Twoje słowa pocieszenia Agatko
Wyleciały z pudełka nasze zdjęcia z
Gdańska, wyleciał słońce i wasze uśmiechy
tak promienne i wasz śmiech
i wtedy zdałam sobie sprawe, że tego nie da
się opisać
A teraz zamknę nasze pudełko
zostawie w spokoju "nasz czas",
lecz wiem, że kiedy znowu je otworze
będzicie przy mnie choć dzieli nas tyle
kilometrów
i za to nie będę wam umiała nigdy
podziekowac.....
Banalne słowo.....- DZĘKUJĘ- tylko tyle moge wam dać, a może aż tyle...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.