Wiersz o Wyspiańskim
Ten Wyspiański to stworzył dość wiele,
no na przykład takie "Wesele".
Coś napisał o sznurze i rogu
i rysował dzieci pełne uroku.
A za żonę wziął Teofilę.
To z nią spędził najpiękniejsze chwile.
No a mieszkał przeważnie w Krakowie,
ale niech się jeszcze ktoś dowie,
że witraże w Mariackim Kościele
wiersze, sztuki, meble i piękne
pastele...
Za to wszystko Polacy go kochają,
jego imieniem ulice, szkoły nazywają.
Więc na Pradze w Warszawie jest Liceum
Wyspiańskiego,
co nosi imię tego ponoć wieszcza
czwartego.
Może wyda jeszcze poetę jakiego...
wiersz napisany dla córki, która chodziła do Liceum im. Wyspiańskiego
Komentarze (12)
:-) no tak, Wyspiański byłby pewnie wierszem
rozbawiony :-)
:)
Super
:)
za komentarzem yanzem,( z tą różnicą, że Wyspiański
nie jest moim poetą ulubionym )trzeba naprawdę chociaż
troszkę popracować nad tekstem, ostatni wers bez
komentarza...
"Więc na Pradze w Warszawie jest Liceum Wyspiańskiego,
co nosi imię tego ponoć wieszcza czwartego.
Może wyda jeszcze poetę jakiego..."
Że początek rozczarował po pierwszym wersie - zdarza
się, że słabiutki środek - też się zdarza, ale że
takie zakończenie - to pozwalam sobie zapytać - czy
Autorka wie kto to był Wyspiański?
I może nam wytłumaczy co chciała powiedzieć w ostatnim
wersie. Jak to "wyda"?????? Zza grobu? Komu wydać?
Policji ma zakapować?
Ja rozumiem, że można wydać dziecko na świat, ale to
do tej pory robiły kobiety, wydać też można książkę -
ale nie poetę!!!
epopeja to nie jest, lekkie potraktowanie tematu
sprawiło, że już po dwóch pierwszych wersach
zwyczajnie się uśmiechałam - ale nie obrazoburczo, po
prostu - zwyczajnie - pozdrawiam.
podoba mi się :)
Litości! Tak napisać o jednym z moich ukochanych
poetów?!
Powiem wprost, niech Pani da sobie spokój. W
pierwszych wersach beznadziejne "ten Wyspiański to
stworzył dość wiele, no na przykład takie Wesele".
Teraz powiem ujętej w komentarzu córce - Matkę czcij,
ale przykładu z niej nie bierz.
On jeszcze stwierdził, aby było jaśniej,
tutaj gdzie żyjemy: "A to Polska właśnie"!
Pozdrawiam.
Edukacyjnie precyzyjnie - pozdrawiam Lucynko
Pięknie o Wyspiańskim..dobrze wszystko jest ujęte ..
tylko by PiS nie uznał jego za komunistę bo zniknie
jego imię z ulic i szkół ..a byłoby szkoda ..