wiersz zatęskniony
w cudzysłowach parafrazy fragmentu wiersza E,Stachura pt.: "Niemowa"
„Nie piszę, nie rozkładam piór,
bo niewymowny we mnie strach
twoich przede mną ust”
Ciebie mi trzeba jak potokom szmeru,
gdy na dnie oczu mały kamień błyśnie,
rozochocony zapachem karmelu
i wylękniony jak jesienne liście.
Ciebie mi trzeba jak jaskółce deszczu,
gdy zbyt wysoko ramiona unoszę,
choć wzrokiem błagam zostań chwilę
jeszcze,
a głośno myślę, że o nic nie proszę.
Ciebie mi trzeba jak drzewom żywicy,
jeśli codziennie szumem liści tęsknią
za rozkochanym w zieleni leśniczym,
któremu wczoraj moje serce pękło.
„choć idę, nie prostuję dróg,
bo niewymowny we mnie strach
twoich przede mną ust”
Komentarze (14)
Pięknie "jej trzeba" ze Stachurą w tle...
Pozdrawiam ciepło
Ślicznie
przepiękne słowa w niezwykłym Wierszu - zatęsknionym,
zakochanym, ale i
zalęknionym :)
Bardzo romantyczny i zatrzymujący wiersz :) Pozdrawiam
serdecznie i życzę Szczęśliwego Nowego Roku, aby był
lepszy niż kończący się 2018 :)
,, Bardzo niewiele sztucznej biżuterii,, :) :)
Genialny jak zawsze.
Pozdrawiam
✨
Z przyjemnością przeczytałem.
Pozdrawiam
Ciekawie ułożony.
cudownymi metaforami wyrażona miłość :-)
po prostu cudny:):)
Lubię taką poezję!
Pozdrawiam :)
Piękna liryka, pełna tęsknoty i obaw.
Bardzo się podoba. Miłego dnia:)
Słowa Stachury spięły klamrą zamkniętą tęsknotę.
Pozdrawiam
Mogę jedynie powtórzyć za JoeBlack66:-)
Dawno nie widziałem w tak delikatny sposób opisanej
tęsknoty. Przepiękny wiersz.