,,wierszyczek wyborniczek,
,,Z cyklu,,
I, nie uwierzysz,
żeś z kazimierzy...
czy przed wyborami,
nie byli ci sami,
kierownikami.
POKOleniami...
Na mur Bankowy,
ten sam kanapkowy,
pożeracz,
wybieracz,
pogląda,
I dogląda,
byś TY stupi,
się nie wygłupił !
Szkolna dyrektor od wujka...
liżeum, policmajstrów stójka...
interesów spójność u-uu - rzędy,
z peerelu prosto repry mendy...
głosuje
i opanowywuje
byś TY stupi,
się nie wygłupił,
byś dostąpił zaniechania,
głosowania
I choć ta sama parafia,
jedni łupią a drugich szlag trafia...
Nie uwierzysz,
żeś z Kazimierzy
czy przed wyborami
nie byli, ci sami
?
Komentarze (17)
Świnto racja)))) Pozdrawiam
Interesy, interesy,
coś załatwi, nań głosują,
jeszcze coś tam da do kiesy,
do wyborów się szykują.
Taki to urok demokracji na prowincji,
oczywiście lekko przejaskrawiony.
Samo życie. Fajny wiersz. Pozdrawiam :)
Czekam na kolejny wiersz szanownego autora. :)
doskonała zabawa słowem
:-)
Pozdrawiam w letnie, czwartkowe popołudnie. :)
Dziękuję za komentarz.
Życzę Tobie słonecznego dnia. :)
Ciągle te same twarze... a można było wymienić tych
złych ale na prowincji to chyba trudniejsze.
Pozdrawiam
Życzę Tobie słonecznego dnia. :)
Ciekaw jestem następnego Twojego wiersza.
świetny i jakże prawdziwy
pozdrawiam
Wyboru wzbudzają emocje. Ale demokracja upada.
Politycy nie reprezentują wyborców, lecz własne
interesy i grupy interesów.
Z zainteresowaniem przeczytałem.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Ładnie.
Polityka to strata czasu mz.
Wieczne podmianki.
Co do wiersza o lgbt to pewnie napisałabym coś w
deseń:
(Kpł 18,22; 20,13)(Rz 1,26-32)
(Rz 1,27)
(Sdz 19,23)
(Kpł 20,13)
(Po)zdrówka! :)
Hmmm! Czas na zmiany...
Pozdrawiam serdecznie:)
Na czasie
Pozdrawiam :)
I tak cyklicznie...
Pozdrawiam