,,wierszyczek wyborniczek,
,,Z cyklu,,
I, nie uwierzysz,
żeś z kazimierzy...
czy przed wyborami,
nie byli ci sami,
kierownikami.
POKOleniami...
Na mur Bankowy,
ten sam kanapkowy,
pożeracz,
wybieracz,
pogląda,
I dogląda,
byś TY stupi,
się nie wygłupił !
Szkolna dyrektor od wujka...
liżeum, policmajstrów stójka...
interesów spójność u-uu - rzędy,
z peerelu prosto repry mendy...
głosuje
i opanowywuje
byś TY stupi,
się nie wygłupił,
byś dostąpił zaniechania,
głosowania
I choć ta sama parafia,
jedni łupią a drugich szlag trafia...
Nie uwierzysz,
żeś z Kazimierzy
czy przed wyborami
nie byli, ci sami
?
Komentarze (17)
dokładnie ci sami - przecież wszystkie (no prawie) te
same nazwiska się powtarzają co cztery lata. (no może
pięć)
Ciekaw jestem kto pierwszy zerżnie pomysł na i w
stylu... ,, Nie uwierzysz żeś z Kazimierzy,, ;)