Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wierszydło

Coś mignęło, coś błysnęło,
coś upadło i znowu wstało.
To wiatr popycha nowe życie,
przez październikowe zorze,
do listopadowej, białej nocy.

Drzewo nie trzyma już liści,
gałęzie były za słabe,
serce było za ciche,
a mądrość pozostała w dali

Zamknęły się zielone oczy,
zaspane światem,
ponaglane deszczem.
Nie ma parasola czerwonego,
już nas nie zakrywa,
nie pokazuje prawdy.

Uciekłaś na szarej chmurze.
Nie gonię, nie podnoszę nogi.
Zatopiłem się w horyzoncie.
Głęboko wstąpiłem do piekła.
I się cieszę, i podaję Ci rękę.

Dodano: 2007-10-22 18:18:50
Ten wiersz przeczytano 463 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Meteorka Meteorka

świetny... Jesiennym klimatem, o niej, o życiu...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »