Wierszyk jesienny
Nadchodzi już jesień
I biała mgła w lesie.
Po rosie się niesie
Dżdżu łkanie.
Gdy palisz ognisko,
Dym ściele się nisko
I w mlecznym jest wszystko
Tumanie.
Minęło już lato.
Jabłka w sadzie za to
I senne staccato
W parapet.
Jesienna szaruga
Tak smutna, tak długa...
W podartych mgły smugach
Deszcz kapie.
Jesienna samotność.
Tak cicho, wilgotno
I nagie w mgle mokną
Konary.
W dach kropla uderzy,
A człowiek uwierzy,
Że wszystko już przeżył,
Że stary...
Komentarze (28)
ładna jesienna melancholia,
:)
A ja lubię deszcz.
Tak czasem myślę, że proste wiersze są najlepsze, po
prostu dla odpoczynku. Pozdrawiam.
Ciekawy, przyrodniczy wiersz :)
Śliczności...gorące pozdrowienia;)
oj przydałyby się za dwa dni takiej deszczowej
nostalgii a jak zagości myśl o starości szybko do beja
do strof o radości :)
Podoba sie pod kazdym wzgledem.
Pozdrawiam:)
Wiersz piękny... choć za jesienią nie tęsknię :)
Pozdrawiam
Za Marce :)
i treść i forma - bardzo się podoba
i nic to, że stary,
ważne, by do pary
życia czary-mary
zaznawać.
mnie też bardzo, bardzo :):)
Jastrzu! - klasą jesteś. nawet chyba Mistrzów
swoich - przerastasz.
Niezwykle piękny wiersz - jak wiele nnych spod Twojego
pióra. Melodyjnie, lirycznie - i rytmicznie. Tak jak
wals - nigdy nie przebrzmi, tak trwają poetyckie
melodie - i ty je cudownie wypełniasz. Ja - to jazz
jakiś piszę. - Mało kto lubi. - A twój wiersz - klasa!
Pozdrawiam serecznie:)
Melodyjnie, tym samym też i rytmicznie. Z podobaniem.
ależ dobry wiersz, cudownie się czyta, i ten rytm w
słowach :-) yummy :-)
Pogoda jesienna i deszczowa wpływa negatywnie na
nastrój wrażliwego człowieka. Nawet w samotności można
znaleść dla siebie spełnienie, trzeba tylko chcieć.
Z przyjemnością przeczytałem ten oryginalny w formie
wiersz Michale. :)
Pozdrawiam.
Super wiersz.
Nic nie szkodzi, że jesienny,
skoro lato nas tak męczy;)
Dobrego wieczoru:)