Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wierszyk niemiłosny o rybkach i...

On lubił rybki a ona koty
była samotna i on był samotny
ktoś podpowiedział że mogą być razem
więc się pobrali by żyć było raźniej

Nie mieli jednak wspólnego języka
zaczęli siebie wzajemnie unikać
On lubił rybki a ona koty
na dialog nie było wielkiej ochoty

Byli wciąż razem chociaż osobno
on był leniwym a ona pobożną
więc chociaż do siebie niechęcią pałali
byli wciąż w związku bo się pobrali

On lubił rybki a kot je zeżarł
więc kotu skórę porządnie przetrzepał
Chłód i wrogość nastały w domu
rosły wciąż większe choć po kryjomu

Poznała mężczyzn co lubią koty
Mąż gadać z nią nie miał już żadnej ochoty
więc śnić zaczęła w zaciszu alkowy
o męża śmierci i mężu nowym

On także pragnął innej żony
Każdy krok już był tym naznaczony
lecz on był leniwym a ona pobożną
więc w związku wciąż trwali choć każde osobno

I tak dożyli późnej starości
we wciąż rosnącej wzajemnej wrogości
a gdy przybyli przed bramę raju
o miłość prawdziwą ich zapytano

Wyjęli z duszy wszystko co mieli
garść zasad piekących
żadnej nadziei
on swoje rybki a ona koty

Nie mam pojęcia co było potem

autor

zielonaDana

Dodano: 2019-10-21 18:08:45
Ten wiersz przeczytano 800 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (26)

MariuszG MariuszG

:))
Zabawna historia (dla czytelnika).
Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Straszny taki żywot!!!
Często ludzie pobierają się w nieświadomości lub z
niewłaściwych powodów i później jest jak powyżej...
Podoba mi się wiersz.
Pozdrawiam :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Znakomicie zobrazowałaś temat, który każdy zna
przynajmniej z opowieści ;-) Ale nie każdy potrafi tak
doskonale opisać :-) Pozdrawiam z wielkim podobaniem
:-)

neplit123 neplit123

świetny wiersz pozdrawiam

anula-2 anula-2

Rybki i koty do Boga po... prośbie,
tych tam na dole - jak możesz oświetl.

Miłego wieczoru Danusiu. Składnie i filozoficznie
zbajkowałaś świat.

anna anna

Mądra przypowieść, choć w sumie z bardzo smutną
wymową.

waldi1 waldi1

tj=ka zwana miłość nagiego w pokrzywach ..powtórzę
...suuuuuper ...

kowalanka kowalanka

Bardzo fajnie opisane życie w małżeństwie mimo
różnic:)pozdrawiam +

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »