Wierszyk nr.13
Jestem w stanie
Polubić Twój policzek.
Twoich odmów nie jestem
W stanie nawet znosić.
Brzydzę się nawet
Początkowymi literami
Twoich odmów.
Jedna, dwie, trzy
Sekundy -
Starczy.
Chcesz kontynuować ?
Wyjdź. Wyjdź już.
(W tym miejscu rośnie drzewo, małe ptaki w
koronie piszczą.
Wodospad za nim, woda zwala się, uderza, i
huczy.
Na polanach w górze, pasą się kozy,
wierzgają i meczą,
Jak barany.
Pastuszek psuje swój popisowy numer na
flecie.
Słońce świeci jak oszalałe, suszy się na
sznurze pranie
W dole domek, firany falują od gorąca, pocą
się dłonie,
I oczy.)!
Idź sobie odmawiać
Błyszczącymi oczami
Na kolanach:
Do sąsiada
Do kolesia,
Na huśtawkę.
Nie muszę o tym wiedzieć
Nie chcę o tym wiedzieć
.
..za to co w nawiasie, można wstawić przekleństwo, dobitne, z przesadą w głosie zapisaną wykrzyknikiem za nawiasem.
Komentarze (3)
Romantycznie i przyjemnie :) Czasami lepiej nie
wiedzieć a czasami warto wiedzieć ;) Pozdrawiam i daję
plusik :)
Przesady nie jestem więc nie powiem, że to wiersz
pechowy. Jest super i pachnie świeżością
złość przemawia przez peela.