Wierszyk z ośćmi
Gdybyś chciał jeszcze zawitać w gości
wiedz
niepokoisz moje słabości
więc bardzo cię proszę o ciut
ostrożności
gdy niespokojne są moje słabości
a tak poza tym lubię gdy wpadasz
i kiedy wszystko bezsensem gada
kiedy logika w rezygnacji
zwątpiwszy przestaje bronić swych racji
i kiedy uśmiech malujesz na twarzy
tak absurdalny jak mysz na straży
więc możesz właściwie wpadać w gości
choć niepokoisz moje słabości
i tylko proszę o krztę ostrożności
by zasnąć mogły gdy pójdziesz
słabości
Komentarze (19)
bardzo ładny wiersz ...
Zdrowych pogodnych Świąt Wielkiejnocy życzę Tobie i
Twoim Bliskim ...Waldi ..
tym razem gra i zabawa słowna, ale udana.
Radosnych Świąt.
Te ości zaciekawiły. Trudno tu nie wpaść i nie
poczytać. Pozdrawiam@
Rozbawił mnie wiersz, fajny i oryginalny. Pozdrawiam
serdecznie z podobaniem. Życzę spokojnych i zdrowych
świąt. :)