wierszyk o wojence
wojna, wojna, wojna
to ta szmata w ludzkie głowy strojna
pistolety, pistolety, pistolety
dłonie, palce, dzieci i kobiety
bomby, bomby, bomby
już nadchodzi wojny zombie
ludzie, ludzie, ludzie
giną w strachu, a nie w nudzie
krew, krew, krew
gwałt, morderstwo, wojny zew
trupy, trupy, trupy
serc i oczu całe kupy
wojna, wojna, wojna
krew przelana - krew spokojna
Komentarze (1)
Dziwne podejście i nie wiem co mam o tym wierszu
sądzić. Bądź co bądź rymy okropne.