Wierząc w marzenia, wszystko...
Bóg mi zesłał Ciebie z nieba
Wiedział, że mi takiej osoby potrzeba.
Takiej, która mnie nauczy kochać
Dzięki której nie będę już więcej
szlochać.
Odkąd żeśmy się poznali
Odkąd mocno pokochali,
Smutek u mnie już nie gości
Oraz także nie ma złości.
Łzy po mych policzkach już nie spływają
Usta się wiecznie uśmiechają.
Zmartwienia także mnie opuściły
Odkąd jesteś obok mnie mój Miły.
Tak jak przyszła wiosna i wszystko
zielenieje
I słoneczko codziennie mocniej grzeje
Tak nasza miłość z dnia na dzień się
zmienia
A słoneczko w niej nie zna najmniejszego
cienia.
Aniołku mój Jedyny, to dla Ciebie piszę ten i wszystkie inne wiersze. Tak bardzo Cię kocham !
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.