Wierzba nad stawem
wiersz z cyklu: „A u mnie na wsi”
Pośród łąk zielonych błyszcząc srebrną
tonią,
po niewielkim stawie fale, fale gonią,
z jednej strony brzegu dno ginie w
głębinie,
z drugiej jest płycizna ukryta w
wiklinie.
Od wioski do stawu biegnie ścieżka
kręta,
jak ogromna żmija w bezruchu zaklęta,
początek swój bierze od mojej zagrody,
kończy się przy wierzbie rosnącej u
wody.
Stojąc tak przez lata jako niemy
świadek,
moc tajemnic znała i życia zagadek,
latem śmiech słyszała pastuszków
maleńkich,
zimą skargę ludzi już całkiem
stareńkich.
Czasem wyglądała, jakby żywa była,
jak niewiasta, która włosy w stawie myła
albo jak wpatrzona w lustrzane odbicie,
strumieniem łzy lejąc przeklinała życie.
Myślę, że to postać czasami dawnymi,
w pień wierzby zaklęta z oczami
ludzkimi...
Komentarze (40)
szlachetne słowa, ale co się dziwić, skoro natura tak
pięknie inspiruje.
pozdrawiam Ciebie i Twoje kwitnące teraz magnolie
:):)
Pięknie. Pozdrawiam ☺️
Tak, to dobry wiersz, obrazek przemawia.
Choć na parę uwag zwrócę uwagę, bez urazy.
"porosła w wiklinie" - raczej porosła, czyli
obrośnięta wikliną*. Wiem,że chodzi o rym, zatem może
schowana czy ukryta w wiklinie.
Przecinek, przed jakby*.
I na przyszłość, zwracaj uwagę na rymy, a na pewno
wiersz tylko zyska.
Pozdrawiam:)
Ładnie, trochę tajemniczo i magicznie.
Pozdrawiam :)
Piękny! Miłego wieczoru:)
Ładne lustrzane odbicie z przeszłością przyrody...
Miłego wieczoru:)
pięknie fala falę... przyjacielu goni ... aż plusk
wody do mnie dociera wieś ma swoje piękne uroki a
zwłaszcza gdy zielenią się rozpościera ...Pozdrawiam
Ciebie z moją żoneczką Jadzią i Twoją rodzinę ...
A u mnie wycięli wierzby :(
Podoba mi się Twój wiersz, oczyma wyobraźni widzę ten
uroczy zakątek.
Pozdrawiam Marianie :)
Umiesz zachwycić i zarazem zauroczyć wierszem jest tak
obrazowy, że trudno się nie zamyśle, aby móc ujrzeć
to, co tak przepięknie opisujesz:)
Marian, ta wieś jest taka wzwyczaja, że aż
niezwyczajna, dziękuję za wiersz na dobranoc:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
"Myślę, że to postać czasami dawnymi,
w pień wierzby zaklęta z oczami ludzkimi..."
Kto wierzy w reinkarnację, to nawet twierdzi, że to
kolejne przeistoczenie z postaci ludzkiej w nowe,
takie na jakie sobie zasłużył.
Bardzo podoba mi się Twój wiersz.
Dobranoc M.N. :)
Pieknie.
Pozdrawiam:)
Piękny wiersz. Miło poczytać.
Pozdrawiam.
Super wiersz:)
Piękny obraz namalowałeś słowem :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładna melancholia rozbudzająca wyobraźnię i
przywołująca wspomnienia.
Pozdrawiam.
Marek