Wieś dla Bazyliszka*
Ja nie wstydzę się
Bazyliszku wsi
jam solą tej ziemi
moje ręce wydarły
z jej łona
tysiące kamieni*
a słońce
nieraz paliło
plecy i skronie
gnój i kwiaty
kwitnące
to jedne i te same wonie
chleb i piękno
cóż więcej
człowieka wzbogaca
no tak
jeszcze praca
*jeśli uznasz że jestem lizuską i chcę Ci się przypodobać, to będziesz pewnie miał rację, albo i nie w każdym bądź razie dmucham na zimne *patrz mój wiersz "Zbieranie kamieni a grzechy"
Komentarze (17)
Brawo Krysiu......
a wiersz to majstersztyk.....pozdrawiam...
Kryha ten dialog jest super ,fajnie wam to
wychodzi.Masz odpowiedź Bazyliszka,długo nie
czekałaś.Pozdrawiam
Na temat dedykacji nie będę zabierała głosu,bo
zwyczajnie nie wiem o co chodzi.A o wierszu?Kryha!Coś
musiało Cię okrutnie zeźlić,bo zareagowałaś tak,że
prawie zobaczyłam kosę osadzoną na sztorc.Ostrzę swoją
i dołączam do obrońców wsi.Prowadź!
Kochana Coni, podoba mi sie twoje przyjemne i
przyjazne podejście do 'literackich' krytyków. Praca z
'ziemią' oczyszcza człowieka i dużo nas uczy. Kto się
lubi ten się czubi. Może pan Bazyliszek kocha
wszystkich bejowiczów ale trudno mu jest to wyznać
publicznie...może wierszem ?
Bardzo pięknie o wsi, też tak często czuję, a LadyC
sądzę, ze widzi to co chce zobaczyć.
Ty Kryha chyba nie wiesz z kim zadzierasz
Bardzo lubię wieś, szczególnie góralską, ale woń gnoju
i kwitnących kwiatów to jednak trochę coś innego.
Zdecydowanie wolę bzy i jaśminy.
Sądzisz Krycha ze Bazyliszek Cię oszczędzi? A swoją
drogą zaciekawiasz mnie.
Wiersz dobry,a polemika z Bazyliszkiem?-prawo autora:)
Ja też się wsi nie wstydzę a i mieszkam na niej i
nigdy bym na miasto jej nie zamienił.
Wybacz wiersz jest ok ale za dedykacje nie dam punktu
nie leży mi zwyczajnie:(
Też pominę ze wstrętem deydykacę ale wiersz podoba mi
się bardzo.
Ja w przeciwieństwie do ciebie, twoje wiersze czytam
zawsze ,ale za to przestanę się wymądrzać z komentami,
bo musiał bym prawdę pisać a kto lubi prawdę?
A szkoda że dla ciebie jest on wart zachodu, i ma
jakieś znaczenie na tym portalu, bo ja wiem co
innego. Wiersz bardzo dobry, pomijając ze wstrętem
dedykację.
LadyC oczywiście, że chcę się podlizać, komentarze
Bazyliszka nie są ani miłe, ani budujące, więc robię
co mogę, by nie wziął mnie na kieł.