WIESNA 2010
wiersz gwarowy
Wiesna
Zmartwychpowstała ziemia,
przy pomocy słonka
wiesna objena ciepłem
i niebo i ziemie…
Znowu słychno gdzieś w niebie
ciepły śpiyw skowronka
i sum górskik potoków
we wtorym ciepłe słonko
płuce cieplućkie promienie…
Wsędyj barwiom się kwiotki
po holnyk polanak,
ino nom syćkim
kansi radość wieśniano umarła
Nie ciesom pącki bezów
ani ptosków śpiywy
bo…posła w niebo polsko
patryjotów armia…
Boze ,przytul ich syćkik
bo my nie zdązyli,
i straśnie się o byle co
na ziemi wadziyli…
Kieby tak jako ziemia
Polsko zmartwychwstała
i po owocak dobre sługi
przed śmierściom poznawała…
Komentarze (16)
To tragedia, każdy odczuł ją na własnej skórze,
sekundy życia są nieprzewidywalne:)