wiesz..
Jeden dzień.. jedna chwila
w kilka sekund wszytsko mija
gdy za rogiem
żle postawiony krok przedstawi Cie z
Bogiem
jak w cholernej grze
głuche kliknięcie klawiatury i wszytsko
wrze
tylko że tu nie działają leki
życia nie kupisz wchodząc do apteki
masz szanse, życie, własny cel
a tu czernia potrafi być biel
i gdy ktos z drugiej lustra strony
spyta jakie zbierzesz życia plony
przy sumienia obecności
zrobisz wykład o ludzkośći
nie chowając głowy w ręce
nie poprosisz o nic więcej
znając radość przyjaźń miłość
twe marzenie się spełniło
że poznałeś w życiu ludzi
przy których radośniej brzęczy budzik...
posłuchaj jak usmiecha się do Nas księżyc i te gwiazdy spadające na wietrze wiesz.. przy Tobie nauczyłem sie wierzyć i znów poznałem jak smakuje powietrze..
Komentarze (2)
Bardzo dojrzale przemyślenia, tak po męsku...
popraw literówki: 2 i 6 wers -"wszytsko" , 4 wers -
"Cie" - powinno być Cię, 12 wers - ktos - śśśśś.
Poznać ludzi dobrych to dziś prawdziwa sztuka, no ale
prawda - ten nie znajdzie, kto nie szuka.
Pozdrawiam.