Wieszcz
Wieszcz wieszczy wieści złowieszcze
A to że mleko się rozlało
Albo że krzesło na trzech nogach chodzi
Wieszcz wieszczy że mrówki budują
mrowisko
Lecz nikogo to nie obchodzi
Bo wieszcz wieszczy wieści złowieszcze
Kowalskiego obchodzi ciepła kawa z rana
I miękkie kapcie
Mrowisko przy domu mu nie przeszkadza
Wieszcz dalej wieszczy wieści
złowieszcze
Kowalskiego ugryzła mrówka.
Strząchnął ją, lecz mrówki były już w jego
kapciach i kawie
A wieszcz już nie wieszczył wieści
złowieszczych
Wieszcz nie wieszczył już niczego.
Mrówki wlazły mu do ust
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.