Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wietrzność

wystawione na wiatr z północy
słowa tracą dźwięk
bezszelestnie
wsiąkają w wilgotne liście

gra tylko gra jeszcze mim
odsłaniając zmysłowe złudzenie

lampy już opuszczone jak
zasłony kryjące drugie wnętrze

przekroczyłam limit własnej
cierpliwości nie obudzę

autor

atma

Dodano: 2011-06-02 01:24:46
Ten wiersz przeczytano 779 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (15)

Maria Sikorska Maria Sikorska

ja tez przekroczyłam próg własnej cierpliwości, mam w
nosie czyjeś złudzenia...albo się podporządkuje, albo
nie...dobry wiersz, odnosi się zapewne do wnętrza
wielu z nas

HALUSIA HALUSIA

wiersz słowem bogatym w znaczenia pisany Porównanie
wsiąkanie w wilgoć liści to pokryta łzami nadzieja a
postać mima zewnętrznie trauma chowa tylko zmysły To
jest wietrzność Wiersz bardzo dobry:)

Galezariusz Galezariusz

Taki wiersz cenię, jest lekki jak złudzenie.

DoroteK DoroteK

zmienność, rozchwianie, to za mało, żeby
usprawiedliwić ucieczkę z życia...

atma atma

Witam Wszystkich i bardzo dziękuję za przeczytanie,
mam awarię netu, teraz dostałam się do
bezprzewodowego....;-)))Godeon39 masz rację, brakowało
mi tego < wsiąkają > dziękuję i już zmieniam...;-)))*
pozdrawiam Was bardzo ciepło liści
szelestem...;-)))***

blondynka8 blondynka8

atmo kochana - udany wiersz! Podoba mi się
zakończenie:))

wrobel wrobel

Witaj, szczypta tajemniczości,ale piękny.
Wytrzymaj jeszcze trochę, poczekaj.
serdecznie pozdrawiam.

krzemanka krzemanka

Ciekawy wiersz.Myślę że geddeon39 dobrze radzi, też
zwróciłam uwagę na ten wers. Pozdr.

Iskierka@ Iskierka@

Bardzo ładny, metafory super :)
Pozdrawiam :)

Marcia1246 Marcia1246

piękne metafory oryginalne
pozdrawiam i zapraszam do mnie

Czatinka Czatinka

Wietrzność ... złudzeń, tajemniczy przekaz.

ILL ILL

Gdy sie traci zludzenia ,swiat staje sie pusty
podobny do uschlych lisci ,wiersz ma klimat jaki lubie
troche tajemniczy ,melancholijny

mariat mariat

zatem - nie było Ci dane czarodziejko te czary
odczynić ze skutkiem, widocznie zaklęcie za malutkie i
cierpliwość zeszła razem z powietrzem, jak u koła
marcedeski, pozostały tylko ... 2 kreski.

geddeon39 geddeon39

W pierwszej zwrotce pokusiłbym się o małą zmiankę
wchłaniają na wsiąkają. Tak mi się wydaje lepiej.
Dobry wiersz:) Pozdrawiam

Isana Isana

"przekroczyłam limit własnej
cierpliwości nie obudzę" Cierpliwość popłaca, lecz
czasami brakuje nam już sił by czekać.
Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »