Wiewiórki
rymowanka dla dzieci - ktoś poprosił o taki wierszyk to jest mój pierwszy taki wiersz
przyszła do nas Pani Jesień
darów dała pełną kieszeń
śliwki w sadzie malowała
słodkie jabłka rozdawała
w sennym parku same cuda
może dzisiaj się to uda
spotkać małe wiewióreczki
strojne w rude sukieneczki
z ręki zjedzą dwa orzechy
budzą radość i uśmiechy
rudą kitką pomachają
i w gałęziach się schowają
w chowanego pośród drzew
albo w berka będzie śmiech
w dół i w górę aż do słońca
tej zabawie nie ma końca
jak nie kochać tej jesieni
całej w złocie i czerwieni
bukiet z liści mamie zrobię
i o wszystkim jej opowiem
to wcale nie jest łatwe napisać dla dzieci
Komentarze (82)
Jestem oczarowana,przepięknym wierszem...
Słonecznego dnia Marianno:)
witam...dziękuję serdecznie wszystkim nowym
czytelnikom za miłą wizytę oraz komentarze;-)
Marianno tylko pogratulować.Pięknie o
jesieni,wiewióreczkach z pewnością dzieci pokochają i
tę porę roku.Duże uznanie jesteś naprawdę utalentowaną
poetką.Pozdrawiam serdecznie.
"spotkać małe wiewióreczki
strojne w rude sukieneczki..."
Słodkie, serdeczności dobranocne Marianko:-)
Przepiękny wiersz o jesieni?
Marianno, też tak uważam napisać wiersz dla dzieci to
wielkie wyzwanie:)
Te wiewiórki zrobiły na mnie wielkie wrażenie teraz
sobie uświadomiłam, że już parę lat nie widziałam tego
zwierzątka:(
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Bardzo ładny obrazowi kolorowi i wesoły :) Lubię
wiewiórki mimo ze są szkodnikami mają w sobie tyle
uroku ze trudno się na nie gniewać :) A jesień jest
nader łaskawa i szczodra
Pozdrawiam z ogromnym podobaniem
Życzę słonecznego tygodnia Marianno :)
ładnie i i nawet radośnie, choć to nie o wiośnie,
podoba mi się takie witanie jesieni :)
@ tańcząco zw a u mnie cały dzień słońce wczoraj
również:-)
Ładny wiersz o urokach pięknej jesieni, Marianko,
niestety ona nie zawsze jest tak urocza, jak ta z
wiersza, bywa, że na okrągło pada deszcz i jest zimna
i niefajna, ostatnio taka właśnie jest, a dziś prawie
cały dzień pada:(
Pozdrawiam serdecznie:)
i opowiedz jej .. bo jest o czym ..
przeczytałem z przyjemnością...pozdrawiam
Super Marianko! - od stony estetki, dydaktycznego
spojrrznia, od strony - formalnoliterackiej - super.
To wszystko wplotłaś w sposob bardzo naturalny. od
str. emocjonalnej - tej dziecięcej - nie do konca
udało Ci się sprostac jako ich (dzicakow wszystkich
naszych) - równolatka. Toszkę jednak jest to z pozycji
tego, od ktorego - tak myślimy - dziecko zawsze
oczekuje "dojrzalszego" spojrzenia. - I to jest
największa trudność w pisaniu dla dzieci. Przepraszam,
,ze nie kończę zachwytem wyłącznie, ale to znakomity
przekaz, z ktorego - dorosły "analityk" może się wiele
naucyć. Nie rezygnuj, bo widać, że wrażliwoc jest
wystarczająco świerza - nawet dla najmłodzych- i i
wiesz- w końcu będzie znacznie doskonalszy, niż te -
zwykłe, jakie przypominam sobie z zamieszczanych
dawniej - np. w tzw. szkolnej - "pierwszej czytance".
Jak widzisz - wybrzydzanie, ale z punktu bardzo
wysokich oczekiwań, ktorym - jak zrzucisz "ciężar
odpowiedzialności" - powinnaś sprostać. Naprawdę -
wiele aspektow tego, co dla nich powinno być - super.
Pozdrawiam serdecznie:))
Wielu z nas - próbuje dla dzieci. zwykle- odpuszczamy,
bo nie łatwo. Sprobuj - na przykladzie - nawet swojego
wiersza- w którym momencie - "ciężar
odpowiedzialności" - przytłumil dzieciećy odbiór i
dziecięcą emocjonalność.
jestem pod wrażeniem...super+:) pozdrawiam Marianno
serdecznie
Witaj. Sliczny wiersz o jesieni, zapisany lekkim i
radosnym piorem. Zapewne urzeknie nie tylko dzieci,
mnie urzekl chociaz dzieckiem nie jestem juz od dawna.
Moc serdecznosci.
Ładnie
Też się mierzę napisać coś dla dzieci, ale boję się:-)
Pozdrawiam Marianko:-)