Więź (?) rodzinna
Najwyższy czas coś wrzucić...
Zasiadła raz rodzina przy okrągłym
stole.
O czymś chciała pogadać?... O pracy?... O
szkole?...
O czym?... Już zapomniała... Każdy mózg
wytęża,
Siostra patrzy na brata, a żona na
męża...
Że rozmowę rozpocząć już by się przydało
Każdy wie... Wszak rodzina tworzy jedno
ciało.
Życzę Wam Kochani miłej niedzieli.
autor
Pan Bodek
Dodano: 2020-02-23 02:46:54
Ten wiersz przeczytano 2524 razy
Oddanych głosów: 64
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (96)
Poznaj moja rodzinkę ;)
Ot nastały czasy.
Dobra satyra. Pozdrawiam
jacyś nieśmiali, czy cuś, że języka w gębie zapomnieli
:))) świetna ironia, serdeczności Bodziu :)
Witam andaluzjo,
Cieszę się z Twojej wizyty.
Łączę serdeczne pozdrowienia:)
Zachwycająca ironia.
Dziekuje Stefi.
Pozdrawiam :)
...dołączam do grupy, która oddała tu głos:))
Witam Drogie Panie:
- Pani L,
Cieszę się z Twojej wizyty.
Serdecznie pozdrawiam:)
- mamusia45,
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam:)
Świetna satyra...grunt to rodzinka :) Pozdrawiam :)
Tak...grunt to rodzinka...psia kość.
Pozdrawiam.
Witam serdecznie Drogich Gości:
Re: promienSlonca,
Dziękuję Aniu za wizytę.
Cieszę się.
Pozdrawiam serdecznie :)
Re: Arturro,
Zrobiłeś mi dużą przyjemność swoimi odwiedzinami.
Pozdrowionka :)
Re: krzychno,
U mnie też jest w porzo.
Ale w wielu rodzinach nie.
Dziękuję i pozdrawiam: )
Re: Tessa50,
Witam i dziękuję za słowo.
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Bogdanie.
Świetna Satyra i bardzo prawdziwa.
Robimy się zamiast sobie bliżsi, stajemy się sobie
coraz to dalsi.
Nawet brakuje tematu, przy wspólnym rodzinnym stole.
Bardzo dobry przekaz.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Miło było przeczytać ;)
Pozdrowionka miłego wieczoru
Witaj Bodku:)
Na szczęście u mnie nie problemu z tematem przy
stole:)
Niemniej wiersz życiowy jednak:)
Pozdrawiam:)
Wspaniała Satyra z lekkością pióra napisana,pozdrawiam
wiosennie :)