Więź (?) rodzinna
Najwyższy czas coś wrzucić...
Zasiadła raz rodzina przy okrągłym
stole.
O czymś chciała pogadać?... O pracy?... O
szkole?...
O czym?... Już zapomniała... Każdy mózg
wytęża,
Siostra patrzy na brata, a żona na
męża...
Że rozmowę rozpocząć już by się przydało
Każdy wie... Wszak rodzina tworzy jedno
ciało.
Życzę Wam Kochani miłej niedzieli.
autor
Pan Bodek
Dodano: 2020-02-23 02:46:54
Ten wiersz przeczytano 2549 razy
Oddanych głosów: 64
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (96)
No i brakło więzi przy rodzinnym stole...ironia
losu...pozdrawiam serdecznie.
Widać przy tym okrągłym stole zabrakło tego co to
rozwiązuje języki. :-)) (Głodnemu chleb na myśli) :-)
Pozdrawiam
Smutna ta ironia... coraz więcej takich rodzin jest...
Pozdrawiam
Tyle do powiedzenia mieli
tak dawno się nie widzieli
a gdy nadeszła ta chwila
co ludziom czas umila
wszystko zapomnieli
***
i to obrazek nie jest nowy
za to wiersz
o rzeczywistości gotowej
krótko i na temat
zamiast komentarza
https://www.youtube.com/watch?v=VHN--P5Hce4
z uśmiechem pozdrawiam
niedziela była rodzinna - pełna chata - było głosno i
przyjemnie - ale fakt czasami jest nadmiar gości i
robi się nieprzyjemnie
Tak dzisiaj przeważnie wygląda spotkanie
rodzinne,ładnie ukazano to w wierszu.Pozdrawiam z
deszczowej Anglii i dziękuję za odwiedziny.:)
Panie Bodek moim zdaniem twój utwór to współczesna
satyra.
A zamknij drzwi następnym razem na klucz i nie wypuść
puki rozmowa się nie rozkręci.Nie wiem czy to dobra
rada, ale wiersz fajny.
Pozdrawiam.
Witam,
fajny, pogodny i trochę smutno realistyczny tekst -
samo życie nawet bez cienia złej woli.
Uśmiech, życzenia udanego tygodnia i pozdrowienia
zostawiam./+/
Dzieki Nureczko za odwiedziny.
Poprawiam.
Pozdrowionka :)
Ciekawa konkluzja - skłania do przemyśleń.
Tylko śmiać się,czy płakać. Może gdyby dać im
telefony, to by sobie rychło poradzili...
Literówka: "zapomnieła" - zapomniała; popraw.
Pozdrawiam ciepło :)
Witam karmarg:
Dziękuję bardzo za odwiedziny. Przesyłam serdeczności
:)
Smutny wymowny obrazek - tak teraz bywa ...
pozdrawiam:-)
Witam andreasie,
To prawda. Też mówią: swój za swoim jak nawet nie
zapłacze, to przynajmniej się skrzywi.
Ale też są rodziny jak te w tym wierszu.
Pozdrowionka:)
"Rodzina nie cieszy,gdy jest,
lecz kiedy jej ni ma samotnyś jak pies."-Kabaret
Starszych Panów.
Pozdro.