Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

WIEŻA Z BIBELOTEM

Telefon milczy
drzwi murowane
ja ciągle stoję
tuż pod chmurami.
Kłuty na przestrzał
kolczastym chłodem
ciebie nie widać
za tymi drzwiami.

Wtedy zakradam się
jak najciszej
obchodzę prędko
wieżę dokoła.
Trzy razy w lewo,
dwa razy w prawo
sprawdzając zawsze
czy ktoś nie woła.

Wtedy na murze
zwyczajną kredą
nowe do wieży
drzwi zmalowałem.
W maleńką dziurką
z klamką mosiężną
różę bibelot
wetknąć zdołałem.

autor

wwp.

Dodano: 2009-02-17 08:20:54
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

Barbara19 Barbara19

A ja chcę wiedzieć co było dalej?

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Męskim piórem napisane, to się czuje. Przemyślane
metafory, w szczególności "wieża".

DanutaD DanutaD

Wyjście super - kreda na murze i róża jako bibelot -
wymownie i bardzo, bardzo leciutko - tak jak lubię.
Rytmicznie - czyta się jednym tchem - treść też
ciekawa z lekką dawką humoru
podoba mi się.

Lucyna Gawrońska Lucyna Gawrońska

Kwiaty,klucz do wszystkiego,one otwierają każde
serducho,ładny leciutki i przyjemny.

Biala dama Biala dama

Każdą twierdzę można zdobyć, a kwiat niejednokrotnie
służył za uniwersalny klucz. Przyjemny, lekko
napisany wiersz.

aga9393 aga9393

Na pewno zobaczy tą różę :).Ona otworzy wszystkie
drzwi .

CiszaJa CiszaJa

Podoba mi się zakończenie:) pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »