Wieża kolejowa w Piszu
Jest nadzieja, że wieża zabłyszczy, jak jej czas nie zniszczy.
Jest trwała, posłuszna czasowi, nieugięta,
prosi, błaga, bardzo liczy na człowieka.
Jeszcze stoi, płacze, jak czasami święta.
Tak długo biedaczka na swój remont czeka.
I wzdycha do nieba już zmurszałym dachem:
- litości mieszkańcy, ja się wam odpłacę.
Pomóżcie kochani, jestem tu postrachem.
Już ostatnie okno chyba dzisiaj stracę...
Stoję zakurzona od ziemi po szyję,
już nie widzę światu moim zbitym oknem.
Tylko deszcz łaskawy czasem mnie obmyje,
a jak przyjdzie jesień cały czas tu moknę.
Czy mieszkańcy Pisza o mnie zapomnieli?
Tak zazdroszczę wieży na ulicy
Gdańskiej.
Cudowny zabytek by tu ze mnie mieli,
a ja z dziadowizny - już w pozycji
pańskiej.
Ludzie zrobią zbiórkę, wiem są bardzo
hojni,
mnie takiej malutkiej nie żałują kasy.
Pisz dawał Warszawie, cegiełki po
wojnie,
a przecież to były bardzo trudne czasy.
Czy jest takie lustro, czy są jeszcze
czary,
że z wieżą na Gdańskiej chwycę się za
ręce.
Zatańczymy walca, jak cudowne pary.
To dla was Piszanie ta radość, w
podzięce.
Komentarze (43)
Zapraszam na wspólną drogę,
jeśli chcesz poznawać miłosierdzie.
Krąg Miłosierdzia
http://misericordiadei.eu/pag.04.html
Stowarzyszenie Apostołów Bożego Miłosierdzia
http://faustinum.pl
Bardzo wymowny Wiersz przyrodniczy okraszony smutkiem.
błagalny opis budowli i równocześnie apel o pomoc w
odrestaurowania wieży
pięknie :) to powinna przeczytać władza Pisza :)
pozdrawiam
Czytałam o moście, czytam teraz o wieży, szkoda, gdy
coś jest burzone
i niszczone, takie wiersze są potrzebne.
Pozdrawiam Broniu serdecznie:)
Bardzo fajny wiersz, w mojej okolicy jest mnóstwo
zaniedbanych zabytków, którymi nikt się nie
interesuję.
Pozdrawiam
;)
To zapewne ta kolejowa wieża ciśnień? To zabytek
techniki. Powinno się odrestaurować.
Z przyjemnością Twój wiersz przeczytałem Bronisławo.
:)
Życzę Tobie przyjemnej niedzieli.
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za mile komentarze.
melancholia z odrobiną smutku. piękny, wspomnieniowy
klimat stworzyłaś.
serdeczności Bronisławo :):)
Może usłyszą Ci na górze,zanim będzie za
późno.Pozdrawiam.
Dziękuję serdecznie Gabi,
Dziekuję serdecznie Tereniu. Jestem poza domem i
rzadziej zaglądam do komputera, ale bardzo lubie
zagladać, chociż na chwilę. Pozdrawiam wszystkich
serdecznie.
Wspaniały wiersz Broniu, też dzięki Tobie przeniosłam
się do Miasta, którego nie znam. Faktycznie żal, że
tak piękny Zabytek niszczeje...serdeczności, dużo
zdrówka i zapraszam do kolejnych części moich
wspomnień.
Ciekawy, smutny,
potrzebny wiersz.
Dobrego dnia Broniu.
Pozdrawiam serdecznie:)
Serdecznie dziękuję za miłą wizytę i pozdrawiam
serdecznie.
Smutny widok jawi się przed oczami kiedy widzi się
jakikolwiek zabytek zniszczony przez siły natury a
przez ludzi zaniedbany.
Mam nadzieję, że ludzie dobrej woli pomogą zebrać
fundusze, żeby Wieża kolejowa odzyskała dawną
świetność i nie popadła w ruinę.
Trzymam kciuki, a Ciebie Broniu serdecznie pozdrawiam
:)
Broniu, wybacz, że dopiero dzisiaj plusik, gdzieś mi
go porwało.
Serdeczności.