Więzień 423
Zwiódł się na swojej pewności.
Oszukała go Szmata!
Robił wszystko, by żyć w dostatku,
oszukiwał , kradł , zabijał
... Za co, spowiadał się z grzechów
asekuracyjnie.
Liczył się On... Jedyny kandydat do
szczęścia,
tym "Innym" się zwyczajnie nie należało!
Swój własny Los... Zdawało się,
że mocno trzyma go w dłoniach,
lecz teraz Ów, przez życie bez kontroli
gna.
Już nie pomogą ofiarne modły;
-... I proszę, niech będzie jak Ja
chcę!
- Lecz nie ma!.
... Los na nosie trele gra;
" Co podług Twoich myśli miało być,
to Twemu przeznaczeniu nie jest w smak"
Stoi tak moknąc w deszczu beznadziei.
Krople goryczy spływają po włosach ...
Na kark i za koszulę;
- Cholera! - Wrzaśnie raz po raz.
- Że też ja zawsze mam pod górę!?
- Czy inny jestem niż Ci "inni",
co wszystko mając za Nic - Mają
Wszystko?
Komentarze (14)
Nic nie poradzimy na ludzką zachłanność i pychę, tacy
wzruszają ramionami i dalej robią swoje.
Nie mnie oceniać takie zachowania, oceni ich Bóg, bo
On zawsze wie co robi.
Miłego dnia, Miłoszu :)
Wiersz mocny i godny przemyślenia...
Pozdrawiam, Miłoszu :) B.G.
Niesamowity przekaz wiersza, są i tacy, samo życie.
Zachłanność, kiedyś się odbije czkawką
Pozdrawiam.
Miłe jest to że wstawiłeś wiersz... dobry wiersz:)
Pozdrawiam ciepło.
Marysiu... Jakoś mi ten "peel" nie leży! ( Co to, ja
jestem skórka po ziemniaku...Obierka?). A co do
"wyjątków" - Czy nie Każdy z nas jest wyjątkowy?... To
nie jest o wyjątkowości a o zachłanności i pysze ( Jak
zauważyła Anna)... No przecież Wszyscy tacy nie
jesteśmy?
Dziękuję Wszystkim za głosy komentarza ( Miłe To).
Bardzo dobry wymowny wiersz pełen emocji. Pozdrawiam
:)
Jest wymownie. Lecz powiem peelowi, że tylko wyjątki
mają inaczej, każdy ma swoje czarne nieszczęście bo
tak sobie postanawia. Jak patrzysz, tak widzisz.
A spróbuj peelu cieszyć się z tego, że jeszcze
oddychasz powietrzem bez maski tlenowej, sam pełną
piersią a w tę maseczkę bawełnianą - i tu nie skończę,
bo durny przepis może mnie skrzywdzić.
Ogromny plus! Ten wiersz..ma siłę przekazu i
power.bardzo mi sie podoba!
Wymownie bardzo, refleksja skłania do przemyśleń,
pozdrawiam serdecznie.
Anna ..I tobie dziękuję : )
"zwiódł" ...,Że wprowadziła go w błąd... Szczerze
mówiąc nie spodziewałem się "głosu" komentarza. Mile
mnie zaskoczyłaś : ) . Dziękuję i serdeczności ślę.
więzień zachłanności i pychy. Dobre!
Ten 423 to tak jakby egzamin z człowieczeństwa. Ten
typ tak ma i zawsze wszyscy inni są winni, tylko nie
on. No cóż, on nigdy nie będzie miał najważniejszego -
wrażliwości i godności.
Jakie prawdziwe pisanie !
Pierwszy wers ma być "zwiódł" czy uciekło "a"?
Nie liczę na to, ze ten utwór przypadnie do gustu
czytaczy... Nie liczę też na Ich "punkty"... Dlatego
pierwszego wlepię sobie sam! ..A co!?...Po przerwie mi
się należy!...Po-prostu!