Więzień ekranu
w świecie nadnaturalnym mieszkasz
mordujesz i krew w nim przelewasz
taki nieznaczący zwykła kupa złomu
dom bez drzwi nic Ci tutaj z łomu
bohaterów ciało chętnie przyjmujesz
zabijasz złych i księżniczki ratujesz
tudzież w złodzieja się wcielasz
gwałcisz, kradniesz i strzelasz
patrzysz tępo w szklanego boga
coś nie wyszło, zadrżała podłoga
nicością przedzielone światy
z rzeczywistości uciekasz za kraty
wzorowy w każdej życia dziedzinie
zatapiasz się martwej malignie
kolorami i pustką dźwięczną wabi
odarty z wartości świat nagi
więzienie sam sobie chętnie budujesz
jesteś więźniem choć nie zasługujesz
Komentarze (1)
całe życie bywa szaleństwem,trzeba na nie z boku
patrzeć by zachować dystans