Więzienie dla dusz
Więzienie dla dusz
Otwarte co noc
Czeka na zbłąkane istoty
wije gniazdka dla utrapionych podróżą
po ludzkich labiryntach.
Szukasz zła czy dobra?
Widzisz sen czy jawę?
Sypiasz sam nago?
Czy wielkie są twe grzechy?
Cisza burzy mury.
Halas tuli do snu.
Któż nie pije z kielicha zdrady?
nie przecz żeś niewinny!
nie krzycz gdy nie możesz!
boś słaby i twa niemoc
wciąż podcina ci nogi.
Mówiłeś życie to my.
Myślami umarliśmy
wciąż tkwiąc w zgliszczach spalonych
ambicji.
Wiezienie dla naszych dusz...
Komentarze (1)
Smutne i prawdziwe