Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Z wieży

Dobry wieczór mój przyjacielu.
Piszę do Ciebie tych kilka słów,
bo dawno nie rozmawialiśmy.

Piszę i myślę, czy pamiętasz
smak szarych renet, soku z wiśni?
Czy wspomnisz czasem wspólny wiersz,
kotlety przy nim przypalone,
nasze wyprawy po lekturach,
kłótnie, dyskusje całonocne?

A czy pamiętasz walki ze światem -
ktoś coś pochwalił, ktoś skrytykował
albo się pośmiał lub dokuczył?
Cóż... Ranią czasem szybkie słowa.

Mój przyjacielu, z parasolem
w zielone kropki, zielone listki -
pamiętasz, jak Ci powiedziałam
"poezja nie jest w życiu wszystkim"?
Pamiętasz tych, co zrozumieli
kiedy dotarli nad brzeg mglisty,
że najważniejsze być człowiekiem,
mieć swoje zdanie, swoje myśli?

A tak poza tym, jak się czujesz,
czy wzrok, apetyt jak należy?

Brakuje mi Twojego Pióra,
Wież, Rosynantów i Rycerzy.

autor

cii_sza

Dodano: 2019-10-26 21:15:14
Ten wiersz przeczytano 1523 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (25)

AMOR1988 AMOR1988

Przeczytałem ponownie.
Świetne zwrócenie się do przyjaciela.

cii_sza cii_sza

Dziękuję bardzo za czas spędzony pod tym wierszem.
Panie yanzem:) miło, że Pan do mnie zagląda i jeszce
milej, że czyta, ale poetką wielką to ja nigdy nie
byłam, nie będę i być nie chcę. Człowiek uczy się
pokory z biegiem czasu, czas go uczy pokory, to co
spotyka. Ludzie też. Oczywiscie bywają tacy, co nigdy
jej nie poznają podczas jednego żywota:) A poezja?
Choc ponoć wszystko jest poezją, jak mawiał nasz
ukochany Stachura, to jednak, dostrzegając ją w zyciu
codziennym i w ludziach obok, czasem pisanie wierszy
dobrze na chwilę odłozyć. Ile nam dane, tyle zdązymy
napisać, a ludzie przemijają i jesli coś przegapimy,
możemy żałować potem. Serdeczności przesyłam:)

yanzem yanzem

Nawet nie będąc "w temacie" czuję poezję w najlepszym
gatunku. Przyjemnie się Pani wiersze czyta.
Tylko wielki poeta (w tym wypadku poetka) może
napisać:
pamiętasz, jak Ci powiedziałam
"poezja nie jest w życiu wszystkim"?

zuza40 zuza40

świetny przekaz ciepłym wierszem do przyjaciela*
pozdrawiam

cii_sza cii_sza

Avatarze:) a jednak poezja w Tobie drzemie, piszesz,
choć nieco niechlujnie:)Treści wazne, chyba rozumiem.
Z tego wpisu o dziadku Józefie cudny wiersz byłby.
Niewiele pracy przy tym.
Nie nazywaj mnie Mentorką, bo czuję się jakbym miała
100 lat:)))

cii_sza cii_sza

ALinko droga, za chwilę, czyli za godzinkę idę na mszę
na cmentarz. Dziękuję Ci, ze jesteś jaka jesteś.
Pamiętam też o Tobie i trzymam kciuki.
Na dziś jest mój wiersz sprzed dwóch lat:

pora grabienia liści

pora grabienia liści głaskania kasztanów
szukania po omacku czy wszystko na ziemi
czas przytulania śladów pieszczenia kamieni
bolą mniej chociaż wrosły w rozedrgane cienie

znów ścinanie chryzantem do czułych bukietów
powrót na tomografię podłączanie tlenu
sens jesiennych zamodleń bez żadnej modlitwy
liście wpadły w ekstazę złocąc się wśród trenów

/Halina Surmacz/

Lubię ten wiersz.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

A mnie, Halinko, brakuje Przyjaciółki z klamki.
Teraz szczególnie trudny czas, wiesz o czym do Ciebie
mówię. Przyjaciele z wiersza w końcu się odezwą. Teraz
trzeba pamiętać o Tobie i w porę przytulić.

Avatar Avatar

Halinko, dobry wieczór i o zdrowie pytam Panią Mentor?

rozumiem rozczarowanie ale jestem aktualnie na
cenzurowanym,
to z pewnością wina dziadka Józefa
natura bardzo kochliwa
potrafił materializować złudzenia
a przeznaczenie kochał go
za to co mam, co robi i kim jest!
nigdy razem, zawsze z osobna
to bardzo modne w tych czasach
dziadek Józef wyprzedził całą epokę;)

śle ukłony.

Avatar Avatar

likier z pomarańczy

krótki spacer z niepamięci
śladami stup po krawędzi
rozmytych przez fale wilgotnych fragmentów drogi
tak głęboko zapadasz się gdy staniesz
z luką wyobraźni budujesz zamki
a wokół ruchome piaski

łagodne rys twarzy
recytują wiersz
ciało wiara umysł
tak prostym i materialnym
szczelnie fermentują zaklęcia
permanentnie trując treści

zapach ładny
ale to tylko
likier z pomarańczy
R.S
pozdrawiam

cii_sza cii_sza

Dziękuję moi mili. Długo nic nie pisałam.
Co do tego powyżej, to nie tylko do Łukasza(ale
głównie dla Niego:), ponieważ jest kilku, szczególnie
mi bliskich piszących(Łukasz, Piotrek, Robert, Jacek,
Staszek, Wolf), z których każdy mógłby się widzieć w
tym wierszyku i każdy z nich (uważam, że chwilowo:),
nie pisze.


A rycerzy i ich rumaków, w dzisiejszych czasach, jak
na lekarstwo:))) Niestety.

Mily - u Łukasza wszystko OK. Tak, to dobry chłopak.
wolnyduszku;) kotlety tylko raz, w związku z poezją,
się przypaliły:)))
cieszę się, że wróciłaś. Przerwy są potrzebne.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Też się czasem zastanawiam co u niego.
Ale jak napiszę maila to odpisuje :)
Zamiast /te/ napisałabym /tych/

Pozdrawiam z podobaniem :)

wibracja wibracja

Spieszmy się kochać, a na pewno pamiętać o.

sonia m sonia m

ujmujący wiersz; zamyśliłam się o swoich bliskich,
których za rzadko wypatruję z wieży. dziękuję za tę
refleksję.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »