Wiking
Jestem wikingiem, jestem zdobywcą
wielkich wód panem władcą lądów
W każdej podróży na dziobie okrętu
stoję dumnie kurs wskazuje
Postrach sieję, wprowadzam zamęt
to tylko mały mankament,
bo wszyscy wiedzą kim ja jestem
poddają mi się jednym gestem
Jestem wikingiem, panem oceanu
Każdego wroga zostawiam na palu
Normański wódz na wody wypływa
Każda dziewica się przed nim skrywa
Wszystkim mężom obcina głowę
Na cześć triumfu kielich z niej robi
i pije, smakuje pogardę z wroga
Taki trunek sił mu doda
Znowu wyruszył na długą wyprawę
Porzucił „swój” ląd, znika
horyzont
Pojawi się znikąd wiking zdobywca
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.