Wikto-tęsknię za Twym wierszem
Proszę Cię przyjaciółko miła
Bywaj na Beju częściej
Bo każda z Twym wierszem chwila
Potrząsa moim sercem
W przypływie przyjaźni tęsknoty
Wkradłam się na Twą stronę
I zlana łzawym potem
Beczałam jak dziecko niedopieszczone
Twe słowa to moje odbicie
Pisane Twoją dłonią
Bo mamy podobne życie
I jednakie nas troski gonią
Codziennie wśród wielu cyferek
Szukam Cię bezskutecznie
Może wpadniesz w niedzielę
I coś napiszesz koniecznie
Nie każ mym oczom Cię szukać
Bo sobie wzrok popsuję
Wiersz na Beju wystukaj
I zaraz się lepiej poczuję
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.