Wilk
Gdy patrzysz na kata widzisz swego brata
który, zabrał wszystko rodzinę nazwisko
.
Okaleczył duszę i zadał rany,
teraz jest dla mnie w życiu przegrany.
Demonologia to dzieło ognia.
Demonofaza która, przeraża przeraża.
Noc jestmoją matką wilk to, dzielne
zwierze.
Zabierze mu duszę czarne mury zburzy.
Zabierze me mękki,doda mi otuchy zabierze
me smutki, pokonam słabości.
Niczego więcej nie potrzebóje prócz miłości
która prowadzi zawsze do wolności.
Komentarze (3)
Ciekawa treść ale nie jest ona wierszem mimo rymów.
Może proza poetycka. Masz dar rymowania, ale kontroluj
go może wierszem sylabotonicznym :)
kto uwierzy że demo życia w środku jest wielkie.
pozdrawiam
Ulo, przede wszystkim popraw słowo "potrzebuje".
Potem:"mękki" i "jestmoją". Przyglądnij się też
przecinkom i nadaj im sens. Do wiersza się nie
odniosę, bo mnie nie przekonał. Jest niespójny
treściowo, więc mało zrozumiały. Przynajmniej dla
mnie.