Wilk w owczej skórce...
Jestem wilkiem w owczej skórze...
Mam to coś w naturze.
Z wierzchu gładka, miękka skórka...
A spod skórki widać błyszczą się
pazurki.
Słodki uśmiech trochę skryty.
A na innych-już nie jeden
zębem ślad wyryty.
Tak niewinne czasem oczy,
mogą grubo Cię zaskoczyć...
Wilczy głód wciąż za mną kroczy,
dobrze patrz, bo możesz to przeoczyć.
Umiem grać swą rolę,
byle, czym się niezadowolę...
Zawsze sięgam najwyższych szczytów.
Umiem walczyć o pozycję...
Jeśli nie chcesz przepaść-zawżyj z wilkiem
koalicję.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.