Wilki i owce
Ewangelia wg św. Mateusza Rozdział 10,w. 5-16
Posłał ich Nauczyciel dla głoszenia
Królestwa Niebieskiego
Miłości Równości Pokoju
Na drogę nie bierzcie niczego
Darmo otrzymawszy
przejęli dziesięcin dług
wybudowali zamki
nie strząsnęli prochu z nóg
Nie podjęli płomienia pokoju
nie rozświetlili miłosierdziem nocy
Chwycili purpurę i srebrne laski
Ogień cierpień miecz przemocy
Zamienione role wilków i owiec
zamiast paść owieczki i dusze łowić
wyciągają ręce po skóry i sztuki mięs
po ryby z morza Nauczyciela łez
kwiecień 2009
Komentarze (4)
bardzo dobra intepretacja, akurat znam tę Księgę
dobrze, pozdrawiam słonecznie :)
Pięknie i wiernie oddałeś sens tego co chciałeś
przekazać,szkoda że świat nie jest lepszy,czemu go tak
psujemy.
Mało tego, że pięknie, to na dodatek wiernie oddałeś
sens Ewangelii... Szczególnie podoba mi się końcowa
metafora. Niestety, świat nie jest taki, jakim być
powinien... Pozdrawiam
Jakże trafnie odtworzyłeś myśli św Mateusza, gołym
okiem widoczne i wszędzie odczuwalne, jest tak
jaskrawe, że nie może byc niezauważalne.